y towar, dzwonie na restauracji, tam dostaje kontre i odpowiedz w rodzaju "to niemozliwe, to musi byc majonez". robimy foty, krecimy film i wrzucam info na bloga - w tzw. miedzyczasie dostajemy telefon oraz obietnice przeprosin (w poniedzialek zrealizowana). Potem skontaktowala sie ze mna Pani Anna. EOT.